Wrażenia naszych uczniów z wakacyjnych wyjazdów.

Maria Kasprowicz

Byłam w Świnoujściu. Tam mieszka mój kolega Mikołaj. Jeździłam rowerem. Byłam przy pomniku w Świebodzinie. Oglądałam Pana Jezusa. Byłam też w Warszawie na trzy dni. Zobaczyłam zabytki, stadion. Byłam też u mojej babci, która mieszka w Puszczykówku i u wuja chrzestnego w Nowinkach. Pomagałam cioci w myciu okien, sprzątałam odkurzaczem. Byłam w Górce Duchownej, w kościele, jak się jedzie na Kościan. Kupiłam pamiątki. A nad tym morzem to szukałam muszelek.  I to wszystko. Grałam też na komputerze w gry.

Michał Grzesiak

W wakacje grałem w piłkę i jeszcze byłem latem na meczu Lecha w Poznaniu. Grali trochę dobrze. Byłem jeszcze nad morzem w Międzyzdrojach z rodzicami, braćmi i siostrą. Kąpałem się, była ciepła woda i fala. Jak byłem w domu to grałem w piłkę, patrzyłem tak sobie w Internet. Byłem tez u babci. Mieszka w Poznaniu. Myłem jej kubki, naczynia i talerze. Pojeździłem sobie na rowerze. Pojechałem do domu, bo musiałem coś kupić do szkoły(klej, nożyczki, zeszyty). Szkoda, że nie są jeszcze wakacje. No to chyba już wszystko.

Ania Polańska

A ja w wakacje siedziałam w domu, w telefonie, w Internecie. Bawiłam się z siostrą Hanią. Byłam u taty w szpitalu, bo miał wypadek i jest właśnie w szpitalu. Kapałam się w basenie w ogródku, kolorowałam kolorowanki. Bawiłam się z psem i bawiłam się kuzynkami Mają i Nicolą i kuzynami Krystianem i Darkiem w chowanego i berka i nic więcej.